O Wyspie Muz...

Prawdziwe dzieło jest trwaniem, jest uczeniem się życia – Roman Opałka. Więcej wypowiedzi na temat sztuki w Notatkach o sztuce.

piątek, 1 stycznia 2010

Inwazja "zielonych" w Katowicach. Festiwal Kultury Ekologicznej "Zielono mi!".

Sprawcami całego zamieszania są dwaj naukowcy, pracownicy Uniwersytetu Śląskiego: prof. Piotr Skubała (ekolog) i dr Ryszard Kulik (psycholog społeczny). Festiwal Kultury Ekologicznej "Zielono mi!" to ich wspólne dzieło.
Przedsięwzięcie nie doszłoby do skutku, gdyby nie przychylność kierownictwa jednego z katowickich kin, które przed laty otworzyło przed "zielonymi" swoje podwoje. Od tamtego czasu Kinoteatr Rialto jest jednym ze współorganizatorów Festiwalu a budynek kina przy ulicy Świętego Jana 24 stałym miejscem spotkań ludzi zaangażowanych w ochronę przyrody.

W tym roku mamy okazję już po raz piąty uczestniczyć w przygotowanych przez Organizatorów atrakcjach. Poznamy osoby związane z ruchem ekologicznym i zobaczymy ciekawe filmy. Głównym punktem programu będą jednak dyskusje. Ich celem jest przybliżenie uczestnikom Festiwalu problemów, którymi zajmuje się ekologia głęboka oraz obudzenie poczucia odpowiedzialności za własne czyny, których konsekwencje mogą mieć zgubne skutki nie tylko dla środowiska naturalnego, ale i dla człowieka.

W zeszłym roku miałam okazję po raz pierwszy uczestniczyć w Festiwalu i w tym roku pojawię się tam również. Urzekł mnie entuzjazm i ujęła bezkompromisowa postawa dwóch śląskich ekologów, którzy idee życia zgodnego z Naturą wytrwale popularyzują wśród najmłodszych i młodzieży. Z myślą o młodych odbiorcach (przedszkolakach i uczniach) przygotowano cykl porannych spotkań. Dla dorosłych i studentów zarezerwowano popołudnia.

Festiwal Kultury Ekologicznej "Zielono mi!", pomimo wagi poruszanych podczas spotkań tematów, pozostaje wciąż wydarzeniem elitarnym. Organizatorom trudno jest dotrzeć do większej rzeszy odbiorców i zainteresować sprawami ochrony środowiska również dorosłych mieszkańców Katowic i Śląska. Oprócz młodzieży szkolnej stałymi bywalcami są aktywiści i ekolodzy. Ci ostatni stanowią zawsze najliczniejszą grupę, ale to nie dla nich powstał ten Festiwal. Myślenie proekologiczne prowadzi do zmiany przyzwyczajeń, upodobań i zachowań. Taka postawa wymaga jednak zmiany świadomości, nad czym od wielu lat cierpliwie pracują pomysłodawcy corocznych spotkań - prof. Piotr Skubała i dr Ryszard Kulik.

Warto przy okazji Festiwalu zadać sobie pytanie czy jesteśmy gotowi na "zieloną" rewolucję - czy już do niej dojrzeliśmy - a przynajmniej czy stać nas na drobne wyrzeczenia? Natura - przedmiot eksploatacji i konsumpcji - jest częścią człowieka i vice versa. Antropocentrycznej wizji świata "zieloni" naukowcy przeciwstawiają biocentryczne stanowisko. Człowiek jest tylko jednym z elementów większego organizmu jakim jest Natura i nie może, nie powinien, zachowywać się niczym nowotwór pożerający swojego żywiciela. Ta droga, o czym przekonują Organizatorzy, prowadzi do samounicestwienia.

Brak komentarzy: