O Wyspie Muz...

Prawdziwe dzieło jest trwaniem, jest uczeniem się życia – Roman Opałka. Więcej wypowiedzi na temat sztuki w Notatkach o sztuce.

piątek, 22 kwietnia 2011

Magda Hueckel i georgia Krawiec, Transgresja. Wystawa fotografii w Galerii FF. Łódź, 22.04. - 29.05.2011.

Wystawa zorganizowana w ramach X Międzynarodowego Festiwalu Fotografii w Łodzi.
Kurator wystawy: Magdalena Świątczak.  






Tekst do wystawy autorstwa  Bogdana Konopki ( "Obsesyjny exodus") jest dostępny na stronie internetowej Galerii FF pod zakładkami "Krytycy" oraz "Wystawy".

Więcej o wystawie można przeczytać na stronie Galerii FF pod zakładką "Wystawy".

Strona autorska Magdy Hueckel  (Polski/Polish)/ (Angielski/English).
Strona autorska georgii Krawiec.


Moje wrażenia...

Na wystawie "Transgresja" przedstawiono dwa cykle fotografii: "EXodus" georgii Krawiec i "Autoportret obsesyjny" Magdy Hueckel. Obie artystki ukazały egzystencjalne spojrzenie na przemijanie, odrzucające pocieszenie, które daje człowiekowi religia, ale zaprezentowały zupełnie różne wizje ludzkiej śmiertelności. Podmiotową, ekspresyjną, ironizującą, której ironiczny wydźwięk stępiła przygnębiająca atmosfera zbliżeń zdeformowanej, naznaczonej cierpieniem, a nawet strachem, twarzy (Krawiec), oraz apodmiotową, organiczną (Hueckel).

Z jednej strony mamy refleksję nad śmiercią i polemikę z chrześcijańskim, obciążonym antropocentryzmem jej rozumieniem (Krawiec). Z drugiej natomiast zostajemy zderzeni z pozbawionym podmiotowego punktu widzenia oglądem śmierci ucieleśnionej przez rozczłonkowane obrazy fragmentów ludzkiego ciała. Z tych fragmentów nie wyłania się jednak obdarzone podmiotowością, myślące i czujące "ja", gdyż ciało zostało tutaj poddane dekapitacji i sprowadzone do formy wegetatywnej. Jest tylko dotknięta znamionami rozkładu  materia (Hueckel).

"Ja" georgii Krawiec ma jeszcze ludzkie rysy - na fotografiach widzimy twarz samej artystki, jej alter ego. Magda Hueckel poszła o krok dalej. Przekroczyła granicę, przed którą zatrzymała się w swoich rozważaniach georgia Krawiec.

Organizatorzy wystawy świetnie zaaranżowali obie wystawy. Po obejrzeniu prac georgii Krawiec wchodzimy do pomieszczenia, w którym wyeksponowano prace Magdy Hueckel. W ten sposób i sam zwiedzający uczestniczy w procesie transgresji, która ma wymiar fizyczny (przemieszczanie się w realnej przestrzeni) i mentalny (desakralizacja i dehumanizacja funkcjonującego w naszej kulturze wyobrażenia śmierci).

Brak komentarzy: